
W niedzielę, 28 sierpnia w Piotrkowie Trybunalskim rozegrana została kolejna edycja Memoriału im. W. Witosa. Młodzicy startowali w kryterium zaś juniorzy młodsi w klasyku. W młodszej kategorii LUKS wystawił pięciu zawodników. Od początku bardzo aktywny był Sebastian Baranowski, który prowadził przez większą część wyścigu. Sebastian na ostatnim finiszu pewnie zmierzał po zwycięstwo, ale niespełna kilkaset metrów przed metą zdarzyło się nieszczęście. Na ulicy pojawił się pies, który wpadł wprost pod koła strykowskiemu kolarzowi. Baranowski z impetem wpadł na zwierzę i upadł wraz kilkoma jeszcze zawodnikami. Sebastianowi nic na szczęście się nie stało, strykowianin zdołał się podnieść i dojechać do mety na czwartej pozycji. Na podium znalazł się za to Damian Mikołajczyk, który był trzeci. W czołówce znaleźli się także Dominik Chmielewski (5) oraz Mateusz Kucharski (10). W grupie przyjechał Jarek Jabłoński (21 miejsce). Wśród juniorów młodszych bardzo dobre miejsce zajął Radosław Florczak. Jedynak ze Strykowa w tym wyścigu walczył dzielnie i był piąty. W Piotrkowie zabrakło Artura Chmielewskiego, który w tym czasie pod okiem trenera kadry Marka Rosłańca przebywał na Górskich Mistrzostwach Polski w Sosnówce k/ Karpacza. Artur miał pecha, bo już na pierwszym okrążeniu zaplątał się w kraksę i stracił dużo czasu. Strykowianin nie załamał się jednak i dzielnie walczył do końca. W minioną niedzielę, 4 września LUKS „Dwójka” Stryków wziął udział w Otwartych Mistrzostwach Mazowsza. Obie kategorie miały do rozegrania dwa etapy: poranną „czasówkę” i popołudniowy wyścig wspólny. Najlepszy wynik osiągnął Dominik Chmielewski, który zajął drugie miejsce w jeździe indywidualnej na czas, ze stratą zaledwie 10 sekund do zwycięzcy. W pierwszej dziesiątce było jeszcze trzech innych strykowiaków: Sebastian Baranowski (7), Damian Mikołajczyk (9) oraz Mateusz Kucharski (10). W juniorach młodszych najwyżej sklasyfikowany został Artur Chmielewski (10. lokata). Po południu rozegrano start wspólny. Młodzicy mieli do pokonania 45 km. W połowie dystansu od grupy oderwała się 7 osobowa ucieczka, w której znalazł się Damian Mikołajczyk. Był to jednak niekorzystny układ, bo wraz z Mikołajczykiem odjechało aż czterech zawodników gospodarzy. Jak się można było spodziewać ekipa Banaszek NOSiR nie dała większych szans Mikołajczykowi i umęczyła strykowianina do samej kreski. Damian mimo ambitnej walki nie mógł nic zrobić i dojechał do mety na piątym miejscu. Pozostali zawodnicy LUKS-u dojechali do mety w zasadniczym peletonie. Wśród juniorów młodszych (90 km) znów pecha miał A. Chmielewski, który złapał defekt koła i nie ukończył zawodów. W grupie dojechał jego kolega R. Florczak.
Strykowianie i pozostali kolarze z województwa łódzkiego szykują się teraz do kolejnych ważnych startów. Dla młodzików z pewnością są to Mistrzostwa Makroregionu, które 25 września odbędą się w Bratoszewicach. Juniorzy młodsi z kolei wezmą udział w Finale Pucharu Polski.