Podczas tegorocznych Mistrzostw Polski w kolarstwie szosowym reprezentanci województwa łódzkiego zajmowali dobre lokaty i choć medalu niestety nie udało się wywalczyć to do zdobycia go niewiele brakowało.
W pierwszym dniu zawodów podczas rozgrywania jazdy indywidualnej na czas na trasie o długości 22 km Julian Kot KS Społem Łódź zajął dobre 11 miejsce a jego klubowy kolega Jakub Lewandowski był 14. Sandra Bralińska MLKS Wieluń w kategorii orliczek zajęła miejsce 13, a 22 open.
W sobotę 22 sierpnia o godz. 9:00 do rywalizacji w wyścigu ze startu wspólnego przystąpili juniorzy. Julian Kot po pokonaniu dystansu 122 km kończy zmagania na wysokim 5 miejscu.
Mateusz Włodarczyk MLKS Wieluń uplasował się na 28 pozycji. Jakub Lewandowski natomiast może mówić o ogromnym pechu jaki mu się przydarzył dzień wcześniej, ponieważ podczas treningu Kuba doznał urazu stawu skokowego, który uniemożliwił mu start w tym wyścigu.
Start kobiet open nastąpił o godz. 14:00 i w tym wyścigu, miedzy innymi, mogliśmy zobaczyć startującą w barwach MLKS Wieluń Sandrę Bralińską, która w swojej kategorii wiekowej zanotowała 7 lokatę, co w klasyfikacji open dało jej miejsce 18.
Niedziela to dzień startu juniorek i elity mężczyzn.
Juniorki startowały o godz. 9:05 i miały do pokonania trasę 73,2 km.
Tego dnia od samego rana pogoda niestety nie rozpieszczała. Po wcześniejszych upałach niewiele zostało. Temperatura wynosiła ok. 18 stopni a z nieba padał deszcz. W takich warunkach do walki o najwyższe trofea stanęły m.in. zawodniczki okręgu łódzkiego: Julia Zięba LKK LUKS Sławno oraz siostry Patrycja i Magdalena Zawierta, które linię mety przekroczyły kolejno na miejscach 8, 12 i 13.
Na uwagę zasługuje również fakt, że w elicie mężczyzn do rywalizacji przystąpił również trener Julki Zięby Przemysław Gierczak, który po przejechaniu dystansu wyścigu t.j. 195,2 km został sklasyfikowany na miejscu 66.